Calkiem zapomniałam opowiedzieć o naszej wycieczce na spływ kajakowy na rzece Delaware na który wybralismy sie 2 tygodnie temu (21 lipca 2012).
Otóż nasz znajomy dał nam cynk ze Poska Organizacja Studentów organizuje takowa wycieczkę i można sie dołączyć …nie zdajac sobie calkiem sprawy czego sie spodziewać – postanowiliśmy pojechać!
Okazało sie ze spływ na czasami rwacej rzece ma 18 mil długości (około 29km), co będzie trwało około 7 i pól godziny (w zależności od ilości przystanków i mocy machania rękoma).
No ale my pomyśleliśmy: pchi! Co to dla nas! I rzeczywiście, było swietnie, fantastyczna woda, fantastyczne towarzystwo, fantastyczne widoki, tylko… troszkę za długo:). Następnego dnia w niedziele cały dzień zbieralismy sie do kupy:)
Wiecej info tutaj (oferują rownież krótsze spływy) o miejscu i o wpływach.
PS. Poza tym jest tam pole namiotowe

A tu juz wykaczeni w drodze powrotnej juz z gory zerknelismy przez co sie przebieralismy: