Breezy Point i Fort Tilden Beach
Piekne pogode trzeba wykorzystac! A ze ostatni weekend byl pracowity, ten byl za to leniwy! W ostatni cieply pazdziernikowy dzien bylismy na plazy Jacob Riis Beach, wiec tym razem postanowilismy pojechac bardziej na zachod i zwiedzic Breezy Point i plaze na Fort Tilden. Swoja droga Breezy Point to ciekawe male osiedle, od polnocy i poludnia otoczony woda, a od wschodu i zachodu strzezonymi parkami. W sumie przez to, ze tak odseparowane od aglomeracji, ma sie uczucie jakby bylo sie gdzies….w sumie nie wiadomo, gdzies w latach 90.
Jeszcze jest szaro i buro, ale i tak super ze w polowie marca mozna bylo sie troszke powyciagac do slonca (mimo ze w bluzach).
;
;
;
;
;
hi hi hi… wspinanie sie na kolek wcale nie jest latwe:
Ooo tutaj bylismy, gdzie jest niebieska kropka:
Love the little video!! Ha!
Love the little video!! Ha!
Haha, a kto zasuwał na kołek po nacisnieciu samowyzwalacza??
Robert, bo ja jak widac mialam wieksze problemy zeby wdrapac sie na kolek!:)
Haha, a kto zasuwał na kołek po nacisnieciu samowyzwalacza??
Robert, bo ja jak widac mialam wieksze problemy zeby wdrapac sie na kolek!:)