Zniszczenia huraganu Sandy na Rockaway Beach juz pokazywalismy tutaj, mimo zniszczen nadal jest nasza ulubiona plaza i ciagle tam wracamy spedzamy kazdy weekend jesli pogoda pozwala. Lubimy ja po pierwsze dlatego, ze sa tam wyznaczone sektory do serfowania, przez co mniej “zwyklych” plazowiczow, po drugie, nie jest jeszcze tak komercyja jak inne plaze.
Zima nas nie rozpieszcza w tym roku w Nowym Jorku, a ze na koniec lutego chyba przypadkiem zdazyl sie cieplejszy weekend nie pozostalo nam nic innego jak sprawdzic co sie tam dzieje!